wtorek, 28 lipca 2015

| Jak przez kilku mężczyzn można zmienić światopogląd... | Następczyni | Kiera Cass |

 Pisałam o tym, że wydawnictwo Jaguar wydało nową książkę, którą byłam zachwycona. Zwlekałam z przeczytaniem jej choć posiadam tę pozycję już od dłuższego czasu, bo bałam się, że zepsuje sobie zdanie o poprzednich częściach serii. Ale na szczęście nie całkiem tak było! :D

Tytuł oryginalny: The Heir (Dziedzic/Dziedziczka) 
Tytuł w j.polskim: Następczyni
Autor: Kiera Cass
Ilość stron: 358
Wydawnictwo: Jaguar
Cena: 37,90 zł

Kiera Cass - Następczyni
 Ponad 20. lat temu książę Maxon Shreave wybierał w drodze Eliminacji "swoją miłą", a teraz czas na to, aby jego córka wybrała swego młodzieńca. Młodziutka Eadlyn, która jest o 7 minut starsza od brata bliźniaka - Arhena i co za tym idzie, korona jest jej przeznaczona, ma 18. lat, a jej głównym celem jest bycie jak najlepszą przyszłą królową Illei. Dziewczyna widzi jak bardzo kochają się jej rodzice - America i Maxon i zazdrości im po cichu takiego szczęścia, ale twierdzi, że sama lepiej da sobie rade na stanowisku pierwszej królowej Illei. Kiedy król Maxon proponuje córce wybór męża w drodze Eliminacji ta wybucha gniewem i nie zgadza się. Wkrótce jednak na pewnych warunkach przystaje na propozycje ojca. Jej chytry plan opiera się na tym żeby w ciągu 3. miesięcy zniechęcić do niej wszystkich 35 panów i samotnie objąć władze. Kiedy jednak poznaje ich bliżej w pewien sposób kocha każdego z nich i nie ma serca zdecydować. 

 Kocham, uwielbiam, ubóstwiam tę serię i ogólnie nie zawiodłam się na tej części! A tak się tego bałam... Choć główna bohaterka delikatnie mnie irytowała to każdy z kandydatów był bliski memu sercu. Każdy wydawał mi się dobry, miły, ujmujący i dostatecznie odpowiedni dla Eadlyn. Jednak najbardziej kibicowałam parringowi Eadlyn + Kile (<3) :p Mimo, że wychowywali się razem i mieszkali w pałacu to nie znali się tak na prawdę. Podczas gdy ktoś wrzucił kartkę z imieniem Kile do Eliminacji on nic nie wiedział, a Eadlyn wylosowała go z miną mówiącą "o nie! Tylko nie on..." 
Niestety rozczarowałam się, bo..... historia jest niedokończona! Nie wiemy kogo wybrała Eadlyn. I w sumie to mnie tak oczarowało. Zostali kandydaci i wolna księżniczka. Teraz tylko wyobraźnia ogranicza czytelnika. Sami możemy wybrać kogo wskazałaby Eady, za kogo wyszłaby za mąż ;) 
Choć nie ukrywam, że byłam rozczarowana :p 
 Super książka! Tak się bałam, a zupełnie nie było czego :D Czekam na wasze opinie i komentarze ;) 
UWAGA! Zbliża się magiczny 1000 wyświetleń co oznacza obiecany konkursik^^


| O miłości na arenie cyrku...| Cyrk Nocy | Erin Morgenstern |

 Oj dawno mnie nie było, ale załatwiam szkoły i mieszkanie, więc musicie mi wybaczyć, ale teraz mam dużo czasu, bo pracuje do końca wakacji w sklepie z ciuchami. Przez 8 godzin dziennie czytam, więc nie martwcie się! Będą recenzje! <3

 Ogólnie książka nie jest jakoś bardzo znana, ale zauważyłam, że niektórzy kojarzą ja ;) Ja osobiście dowiedziałam się o niej od Mai z towartoczytac przy okazji jakiegoś unboxingu na jej kanale ;) <3

 A teraz garść informacji :))

Tytuł oryginalny:The Night Circus
Tytuł w j.polskim: Cyrk Nocy
Autor: Erin Morgenstern
Ilość stron: 428
Wydawnictwo: Świat Książki
Cena: 8,79 zł

Erin Morgenstern - Cyrk Nocy

 Celia i Marco nie wiedzą o swoim istnieniu, nie znają się. Od najmłodszych lat są uczeni sztuk iluzji i wszystko ma się im przydać w tajemniczej rywalizacji. Nawet kiedy młodzi ludzie poznają się nie do końca wiedzą kim dla siebie są. Ich walka, jak się później okazuje jest na śmierć i życie. Kto przeżyje, ten zostaje zwycięzcą. Rywalizacja toczy się na arenie cyrku, ale nie takiego zwyczajnego. Jest on otwierany tylko w nocy. Nikt nie widział nigdy jak go rozkładano ani składano ani tym bardziej przewożono z miejsca na miejsce. Celia i Marco dowiadują się o tym kim są i ich rywalizacja zmienia się w coś zupełnie innego. Zmienia się w gorące uczucie podszyte poświęceniem drugiej osobie.

 Fabuła książki nie od początku jest jasna. Przeplata się kilka historii na pozór nie mających ze sobą nic wspólnego, ale jak się okazuje w miarę zagłębiania się w lekturę, każda inna jest początkiem następnej mającej duże znaczenie dla tej historii. Wątek miłosny jest genialny! Nie jest jak w innych książkach - przesadnie opisany i wylewny. Ten jest skromny, trzeba go ukrywać, a młodzi muszą cieszyć się ułamkami sekund i to tak, żeby nikt ich nie zauważył, bo przecież rywalizują. Uwielbiam klimat tej książki. Akcja rozgrywa się w XIX wieku, a ja na prawdę kocham tę epokę <3 Cała historia jest otoczona aurą tajemnicy dzięki miejscu, w którym głównie się rozgrywa. Cyrk nie jest najpopularniejszym miejscem na romans, a na pewno nie cyrk, który otwierają po zachodzie słońca. A wiecie co mi się spodobało najbardziej? Tytuł został przetłumaczony w bardzo trafnym znaczeniu! Haha :D
 Książkę mogę zaliczyć do przyjemnych, ale miałam z nią taki problem, że momentami nudziła. Było tak, że jest ciekawie i nie mogę wzroku oderwać, a później takie flaki z olejem, co spowodowało, że dość długo ją czytałam. :/
 Myślę, że książka była dobra i ciekawa, ale trochę mi się dłużyła ;)
 Mieliście styczność z tą pozycją? Napiszcie coś o tym i zaglądajcie na Facebooka:  KLIK <3


czwartek, 16 lipca 2015

Nastoletni romans...| Eleonora & Park | Rainbow Rowell |

 Tak wiele osób zachwycało się tą książką, że byłam wręcz zmuszona do tego aby ją przeczytać! Na prawdę... Tytuł tej pozycji atakował mnie dosłownie z każdej strony, a ja cóż innego mogłam zrobić? No nic! Więc zebrałam się i kupiłam "Eleonorę & Parka" :) 

Tytuł oryginalny: Eleanor & Park 
Tytuł w j. polskim: Eleonora & Park
Autor: Rainbow Rowell
Ilość stron: 360
Wydawnictwo: Otwarte 
Cena: 26,38 zł
Rainbow Rowell - Eleonora & Park

 Książka opowiada o dziewczynie imieniem Eleonora, która nie wygląda normalnie, jak dziewczyna. Nosi męskie koszule, wiąże krawaty na nadgarstkach, jest obczepiona plastikową biżuterią i do tego wszystkiego, jako wisienka na torcie są jej płomiennorude loki. Obok tak charakterystycznej osoby nie da się przejść obojętnie. Drugim bohaterem jest Park, który jest zupełnie zwyczajny. Chodzi ubrany na czarno, ma czarne włosy i wyróżniają się tylko jego skośne oczy, które odziedziczył po koreańskiej części swojej rodziny. Praktycznie nikt nie zwraca na niego uwagi. Ale dopóty dopóki nie zaczyna zadawać się z nową dziewczyną w szkole. Dzięki pojawieniu się Eleonory w życiu Parka chłopak odkrywa, że w życiu są rzeczy ważne i ważniejsze, że pieniądze nie dadzą nam szczęścia i że miłość to najsilniejsze uczucie. 
 Nie chcę Wam opowiadać całej książki, bo nie na tym polega pisanie recenzji ;) Chciałabym abyście ją przeczytali z ciekawości, którą w każdej recenzji staram się w Was wzbudzić :) Przechodząc do właściwego tematu - książka... była średnia. Szczerze mówiąc bardziej interesowały mnie wątki poboczne niż to co działo się z głównymi bohaterami.  Postaci rzeczywiście były dobrze wykreowane i widać było tę wyraźną granicę między dwoma innymi światami, ale nie porwała mnie ta historia. Nie wiem dlaczego, ale wydawała mi się momentami wkurzająca i irytująca, a sama główna bohaterka zbyt zadufana, choć przyznam, że w niektórych sytuacjach było mi jej żal z powodu jej sytuacji rodzinnej. Jeżeli chodzi o Parka to również nie mam mu czego zarzucić jeśli chodzi o wykreowanie postaci, a wręcz mogę powiedzieć, że z całej książki to on spodobał mi się najbardziej. I nie chodzi mi o to, że "grał" w tej książce odpowiednik Romea, ale o jego zachowanie i to jak potrafił uchylić nieba, aby Eleonorze choć przez chwile poświeciło słońce. :) 
 Ogólnie książka nie była zła, ale zdecydowanie do najlepszych nie należała. Polecam osobom, które dopiero zaczynają przygodę z romansami, bo to dobra książka na początek ;) Bo kiedy już przeczyta się te "ileśtam" romansów i tym bardziej jeżeli były na prawdę wybitnie dobre ("Duma i Uprzedzenie" - moja miłość <3 ) to to wyda się błahe. Ale dla zabicia czasu może być ;p 
Oczywiście pochwalcie się co Wy sądzicie o tej książce i czy czytaliście ją czy może macie dopiero zamiar? :) 



środa, 1 lipca 2015

| Od teraz ja jestem ich królową | Alicja Królowa Zombi - Gena Showalter |

 Oh! Kocham tę książkę! Posiadam całą trylogię w swoim księgozbiorze i muszę powiedzieć, że jest to jedna z najlepszych serii jakie czytałam ♥ Do końca trzyma w napięciu i jest niezwykle ciekawa.

Tytuł oryginalny: The Queen of Zombie Hearts ( Królowa Serc Zombi/ Królowa Zombicznych serc)
Tytuł w j. polskim: Alicja Królowa Zombi
Autor: Gena Showalter
Ilość stron: 337
Wydawnictwo: Mira
Cena: 34, 99 zł ( MATRAS - sklep stacjonarny, Galeria Veneda w Łomży)
Okładka: miękka

Gena Showalter - Alicja Królowa Zombi
 Po wielu trudnych chwilach, stracie najbliższej rodziny, problemach sercowych i kłopotach z zombi Ali próbuje ułożyć swoje życie od początku. Jednak nie jest to proste, gdyż na horyzoncie pojawiają się starzy "przyjaciele". Alicja wraz ze swoimi przyjaciółmi musi walczyć o lepsze jutro dla świata. Okazuje się, że nie tylko zombi powróciły, ale też Anima Industries - organizacją, która łapie zombi, nakłada im obroże i za pomocą pilota zmusza do ataków. Tym razem celem Animy staje się sama Ali Bell. Okazuje się, że dziewczyna nie była biologiczną córką Mirandy i Philipa. Była córką Philipa i Helen, która była kuzynką Mirandy. Alicja po matce odziedziczyła niezwykłe zdolności, a przez to stała się najcenniejszą i najskuteczniejszą bronią na zombiczną toksynę. 


 Cóż mogę o tym powiedzieć? GENIALNE! ♥♥♥ Tak jak już wspomniałam, książka do końca trzyma w napięciu, wątek miłosny jest idealnie wpleciony w fabułę walki ze złem. W ogóle książka napisana jest niesamowicie dobrze (jak dla mnie, oczywiście). Uwielbiam klimat tej książki! Wszystko jest opisane tak realistycznie, że gdy podnosi się oczy znad książki i widzi się normalny świat to ma się wrażenie, że ktoś go wyrwał ze snu! Na prawdę magiczne, a i niewiele jest takich właśnie książek :( 

Nie mam innego wyjścia jak dać tej książce maksymalną ilość gwiazdek! ♥
 Czytaliście tę książkę? Co o niej myślicie? :) Podzielcie się tym w komentarzach! ♥


poniedziałek, 8 czerwca 2015

[TAG] Czytelnicze nawyki ♥

 Znów nie dotrzymuję obietnicy, ale obiecuję się poprawić chociaż to nie będzie łatwe, bo czerwiec to same wycieczki! Jak tylko będę w domu to będę starać się nadrabiać zaległości :D 
 Niedawno wpadłam na pomysł, aby TAG z YouTube'a przenieść na bloga :) Pomyślałam, że to wcale nie taki głupi pomysł i będę takie coś częściej robić ;) 
 Więc ostatnio przeglądałam kanał Anity z Book reviews by Anita i jako polecany wyskoczył mi filmik o czytelniczych nawykach i pomyślałam, że dlaczego by nie zrobić czegoś takiego na blogu? Zrobić! :D 
 A oto moje odpowiedzi na pytania zawarte w TAGu ;)) 

1. Czy masz w domu konkretne miejsce do czytania?
 Nie, nie mam konkretnego miejsce do czytania i najlepiej wiedzą o tym moi znajomi ze szkoły :p Potrafię czytać wszędzie i o każdej porze. Ostatnio jeden z nauczycieli widząc mnie z książką na korytarzu powiedział, że jeżeli ktoś da radę czytać w takich warunkach jak przerwa to jest niesamowitym człowiekiem XD Jestem super! Haha :D  A tak całkiem serio... najczęściej czytam na religii i na przerwach :) Zupełnie mi to nie przeszkadza tym bardziej, że tylko wtedy mam czas na czytanie :/ Więc ogólnie - w domu rzadko kiedy czytam, częściej w szkole :)
2. Czy używasz do książek konkretnych zakładek przeznaczonych do tego celu?

 Tak. Używam zakładek do zaznaczania miejsc, na których skończyłam :) Używam też kolorowych karteczek do zaznaczania fragmentów, które chcę zapamiętać lub oznaczam jako fajne ;)
3. Czy musisz skończyć czytać na konkretnej liczbie stron lub na końcu rozdziału,a może w ogóle nie ma to znaczenia? 

 Nie, nie muszę aczkolwiek zazwyczaj tak robię, bo jest to zwyczajnie wygodne :p Łatwiej jest mi się "wpić" w tę fabułę ;) 
4. Czy pijesz lub jesz w trakcie czytania książki? 
 Nie, nienawidzę jak ktoś pije w trakcie czytania książki, bo mam wrażenie, że za chwilę książka zostanie oblana jakimś napojem i sama również tego nie robię. Ewentualnie jak ktoś brudnymi, tłustymi paluchami przewraca strony... RATUNKU!!
5.Czy jesteś wielozadaniowa? Potrafisz słuchać muzyki lub oglądać film w trakcie czytania?
 Nie wiem :p W momencie kiedy czytam książkę na korytarzu szkolnym wyłączam się i istnieje tylko książka, ja i to co się dzieje na kartach powieści. Czasem na prawdę trudno wyrwać mnie z takiego amoku (no nie, Magda? XD)
6. Czy czytasz jedną książkę, czy kilka na raz?
 Tak, zawsze czytam tylko jedną pozycję ;) Umiałabym się wkręcić w kilka, ale wolę czytać jedną książkę dokładnie, a nie kilka "po  łebkach" :)
7. Czy czytasz w domu, czy gdziekolwiek?

 Czytam gdziekolwiek, nie przeszkadza mi gwar, hałas :) Mój tata śmieje się, że nawet trzęsienie ziemi nie oderwałoby mnie od czytania :p
8. Czytasz na głos, czy w myślach?

 W myślach jeżeli czytam "swoje książki", ale czytam też młodszemu rodzeństwu, więc wtedy czytam na głos. Żeby nie było wątpliwości - siostra (10 l.) sama czyta  i brat (8 l.) w miarę biegle i również sam czyta, ale lubią słuchać ;)
9. Czy czytasz na przód, poznając zakończenie? Pomijasz fragmenty książki?

 Niestety... Uwaga, tak, czytam na przód to znaczy ostatnie zdanie bądź dwa z ostatniego rozdziału :/ Tak już mam i tyle. I chociaż zazwyczaj nic z nich nie wynika to jak tam nie zajrzę to aż ręce świerzbią żeby przewrócić tam :p A co do fragmentów książek to nie, nie pomijam. Zawsze czytam wszystko od początku do końca ;) Nawet fragmenty o przyrodzie chociaż przyznam się, że te części o naturze tak mimochodem, niedokładnie :>
10. Czy zaginasz grzbiet książki? 

 Tak, zaginam :> Bo chodzi o to, że to dla mnie ma być wygodnie czytać tę książkę, a nie ona ma ładnie wyglądać. To znaczy to też, ale przede wszystkim to ja mam być zadowolona z użytkowania tego przedmiotu i nie przeszkadza mi kiedy ktoś zagina grzbiety :p Aczkolwiek baaardzo nie lubię zaginania stron w książkach :)))

 I tak oto odpowiedziałam na pytania do TAGu pt. "Czytelnicze nawyki" :D 
 Mam nadzieję, że Wam się spodobało :P 
 A i jeżeli chodzi o tagowanie to... WSZYSCY CZUJCIE SIĘ PRZEZE MNIE TAGOWANI! A o swoich odpowiedziach na mój post dajcie znać na Facebooku KLIK ♥


wtorek, 2 czerwca 2015

| (...) i te jego niebieskie oczy...| Dziewczyna i chłopak wszystko na opak - Wendelin van Draanen|

 Do przeczytania tej książki zachęciła mnie Maja z kanału towartoczytac za co będę Jej dozgonnie wdzięczna! Niesamowita, cudowna, ponadczasowa, dla każdego - tak można między innymi opisać tę wspaniałą pozycję. :)

 Tytuł oryginalny: Flipped (Odwrócony, odwrócenie - w wolnym tłumaczeniu :) )
 Tytuł w j. polskim: Dziewczyna i chłopak wszystko na opak
 Autor: Wendelin van Draanen
 Ilość stron: 222
 Wydawnictwo: Galeria Książki
 Cena: 26, 91 zł (taniaksiazka.pl)
 Okładka: miękka


Wendelin van Draanen - Dziewczyna i chłopak wszystko na opak
 Nie chciałabym zdradzić Wam zbyt wiele szczegółów, a jednocześnie chciałabym opowiedzieć wszystko dokładnie tak abyście zrozumieli jak wspaniała jest ta książka i że warto po nią sięgnąć. 

 Juli od początku podoba się Bryce, a on nie do końca za nią przepada. Ona podpowiada mu, broni go i docenia jego starania, nie zniechęca się obojętnością chłopca. On uważa ją za wariatkę,  która przyczepiła się i szuka sposobu aby odsunąć jak najdalej Juli, bo Juli oznacza kłopoty. Jednak po wielu wspólnych kłopotach, po tym jak obie strony dorosły uczucia ulegają zmianie. Julianna nie jest już tą głupią dziewuchą od kurczaków i brudnego podwórka. Jest czymś więcej niż zwykłą dziewczyną. A on? On już nie jest tym samym chłopakiem o pięknych niebieskich oczach. 

 Maju, jeśli to czytasz to wiedz, że jesteś najlepsza! Gdyby nie Ty nie poznałabym tej cudownej książki! Dziękuję ♥
 
 Nie wiem co mam napisać! Chyba po raz pierwszy mam pustkę w głowie. Ta książka jest tak cudowna, że nie mam jej nic do zarzucenia. Jest idealna. Polecam ją każdemu - młodemu, staremu, nastolatkowi, osobie w wieku średnim, wszystkim! Książka pokazuje jak zmienia się punkt widzenia podczas dorastania. Niektóre sprawy za sprawą dojrzewania stają się oczywiste, a inne skomplikowane. Pozwala [książka] dostrzec jak wiele nie zauważamy oceniając kogoś po pierwszym spotkaniu, po wymianie kilku zdań. Z człowiekiem jest jak z książką, nie ocenia się go po wyglądzie, bo wszystko co ważne kryje w sobie :) 

Oczywiście nikt się pewnie nie domyśla ile gwiazdek zdobędzie ta książka, haha :D Oh, gdybym mogła czytałabym ją 198923730 razy i więcej w kółko. Powtórzę się, ale jest GENIALNA ♥ 

A co Wy o niej myślicie? Podzielcie się w komentarzu! 


środa, 27 maja 2015

Jeśli kupujesz/wypożyczasz to zwróć uwagę na... - 5 książek, które chciałabym przeczytać :)

 Zwróćcie uwagę na książki, o których chcę wspomnieć :) Nie czytałam ich, ale zapowiadają się megaaa fajnie! Mam mało czasu i obecnie książka, którą przeczytałabym w ciągu jednego dnia zajmuje mi więcej niż tydzień :o Masakra :(
PRZEJDŹMY DO WŁAŚCIWEGO TEMU! :D

Top 5 zachcianek książkowych! :p 

1. Czerwona królowa - Victoria Aveyard 
 
 No cóż... nie będę ukrywać, że chciałabym przeczytać ją dlatego, że cieszy się niezłą popularnością, a ja nie wiem w czym tkwi fenomen tej pozycji, haha :p


Krótki fragment :)

– Mare Molly Barrow, urodzona siedemnastego listopada 302 roku Nowej Ery, córka Daniela i Ruth Barrowów – recytuje z pamięci Tyberiasz, streszczając moje życie. – Nie masz zawodu i w dniu następnych urodzin masz wstąpić do wojska. Chodzisz do szkoły nieregularnie, osiągasz słabe wyniki i masz na swoim koncie wykroczenia, za które w większości miast trafiłabyś do więzienia. Kradzieże, przemyt, stawianie oporu podczas aresztowania to zaledwie początek listy. Ogólnie rzecz biorąc, jesteś biedna, nieokrzesana, niemoralna, mało inteligentna, zgorzkniała, uparta i przynosisz hańbę swojej wiosce i królestwu.[…] – A mimo to jest w tobie coś więcej. – Król wstaje, ja zaś przyglądam się z bliska jego koronie. Jej końce są nieprzeciętnie ostre. Jak sztylety. – Coś, czego nie mogę pojąć. Jesteś jednocześnie Czerwoną i Srebrną. Ta osobliwość pociąga za sobą potworne konsekwencje, których nie jesteś w stanie zrozumieć. Co zatem mam z tobą począć?

2. Amore 14 - Federico Moccia 

 Uwielbiam tego autora! Na prawdę. Potrafi genialnie wciągnąć w czytanie. To jest moment, w którym nie zastanawiasz się dlaczego czytasz tylko wciąż chcesz od tej książki więcej i więcej. A po skończonej książce żałujesz, że to już koniec kolejnej wspaniałej historii. Książki tego autora są super-hiper-mega-ekstra-niebywale CUDOWNE!!


Krótki opis :)

Carolina ma prawie czternaście lat. Jest wyjątkowa, jak wiele dziewczyn w jej wieku. To magiczny okres. Są przyjaciółki, z którymi dzieli się dni i sekrety. Są pierwsze pocałunki skradzione w cieniu klatki schodowej. Jest szkoła, są żarty pod adresem nauczycieli i przygotowania do egzaminów. Jest cudowna babcia i superbrat, który pomaga jej marzyć. A miłość? Czy ma oblicze spotkanego przypadkiem Massimiliana?
Amore 14 to podróż przez uczucia, entuzjazm, z jakim spotyka się pierwszą miłość, ból niespodziewanego rozczarowania, tego pierwszego, przyprawiającego o bezdech, to strata bliskiej osoby, to nagły miłosny gest, którego się nie spodziewałaś.

3. Wilcza księżniczka - Cathryn Constable 

 W tej pozycji zainteresował mnie tytuł :) A kiedy przeczytałam opis jeszcze bardziej przekonałam się do tego, że ta książka może być bardzo ciekawa chociaż razi mnie jedna rzecz... główna bohaterka jest sierotą. Znowu?! No cóż, mam nadzieję, że autorka nie będzie użalała się nad Sophie i nie będzie przesady w tym "osieroconym" temacie :p 



Krótki opis :)

Osierocona i samotna Sophie marzy o tym, by być kimś wyjątkowym, ale nawet w najśmielszych snach nie wyobraża sobie tego, co ją spotka...
Podczas szkolnej wycieczki do Rosji Sophie wraz z dwiema przyjaciółkami zostaje porzucona w pociągu. Z opresji ratuje dziewczęta olśniewająca księżniczka Anna Wołkońska, która zabiera je do swego Pałacu Zimowego i mami opowieściami o zagubionych brylantach i tragicznej przeszłości. Gdy jednak zapada noc i pod pałac podchodzą wilki, Sophie odkrywa w zrujnowanym, pełnym tajemnic pałacu coś więcej niż świat ze swoich marzeń...

4. Cudownie tu i teraz - Tim Tharp

 O tej książce opowiadał YouTuber Rob$on i tak bardzo mnie do niej zachęcił, że chciałabym ją przeczytać teraz! Niestety, nie mam możliwości. Kolejna książka o miłości, ale... ja takie lubię! Chociaż później (jak chyba każdy) z nadmiaru tej miłości, o której czytam na każde jej wspomnienie po prostu "rzygam tęczą" :D Ale uwielbiam ten stan kiedy uśmiecham się do stronic książki. Tak... to brzmi dziwnie :p


 Krótki opis :)
Czy życie chwilą ma sens? 
Sutter Keely to zabawowy gość, który rozrusza największego sztywniaka. W szkole nie jest orłem, kończy właśnie liceum, ale nie planuje studiów i prawdopodobnie spędzi większość życia, składając koszule w sklepie z męską odzieżą.Trudno. Ważne, że miasto jest pełne dziewczyn, a dzięki alkoholowi życie potrafi być absolutnie fantastyczne. Poza tym napędza go wielkie pragnienie, by pomagać wszystkim, którzy pomocy potrzebują. Jak każdy, o kim mówią ,,prawdziwa dusza towarzystwa", Sutter jest też niezwykle czarujący. Ma tyle zalet, że łatwo przegapić fakt, ile i jak często pije.Pewnego ranka po nocnej balandze Sutter budzi się na obcym trawniku i poznaje Aimee. Aimee nie wie, o co chodzi w życiu. Aimee to towarzyska porażka. Aimee potrzebuje pomocy, więc bohaterski Sutterman podejmuje wyzwanie. Ma plan: pokaże jej, na czym polega dobra zabawa i puści ją wolno, gdy będzie gotowa żyć pełnią życia.Okazuje się  jednak, że Aimee to dziewczyna inna niż wszystkie, które poznał do tej pory. Nie wiedząc kiedy i jak, Sutter zakochuje się po uszy. Do tego czuje, że po raz pierwszy w życiu ma wpływ na kogoś innego - może mu pomóc, ale może też go zniszczyć...Szczera, prawdziwa, pełna humoru powieść wciąga tak, że czytelnik nie zdaje sobie nawet sprawy, jak głęboko zanurza się w świat Suttera. Otrzeźwienie i refleksja przychodzą dopiero z zamknięciem książki.
5. Buszujący w zbożu - Jerome D. Salinger
 O tej książce usłyszałam w radiu. Niby nic szczególnego, a jednak kiedy poczytałam trochę na jej temat to jakaś "tajemna" siła kazała mi ją przeczytać przy najbliższej okazji. Mam nadzieję, że takowa nadarzy się niedługo :) 

 Krótki opis :)
Bohaterem "Buszującego w zbożu" jest szesnastoletni uczeń, Holden Caulfield, który nie mogąc pogodzić się z otaczającą go głupotą, podłością, a przede wszystkim zakłamaniem, ucieka z college`u i przez kilka dni "buszuje" po Nowym Jorku, nim wreszcie powróci do domu rodzinnego.
Historia tych paru dni, którą opowiada swym barwnym językiem, jest na pierwszy rzut oka przede wszystkim zabawna, jednakże rychło spostrzegamy, że pod pozorami komizmu ważą się tutaj sprawy bynajmniej nie błahe...

 Oto książki, które polecam (przygotowałam się na podstawie opinii innych czytelników). Książki opisane są bardzo zachęcająco i gdybym miała więcej czasu... a nie mam! Niestety :( Czytaliście te książki? Podzielcie się opinią w komentarzu! :D